Małymi krokami zmierzamy do końca roku szkolnego. Co zaproponować dzieciom podczas lekcji? Myślę, że ciekawym rozwiązaniem będzie króciutki film pt. "Cyrk motyli". Film przedstawia walkę samego z sobą, mimo wielu przykrości, niepełnosprawności (tej widocznej - fizycznej i niewidocznej dla innych niekiedy - umysłowej), o odrzuceniu, ale również o pokonywaniu wewnętrznego lęku, strachu i życia pełnego obaw. By móc wziąć oddech pełną piersią, powiedzieć sobie: dam radę! Potrafię to zrobić! Nasze nastawienie wpływa na to, co robimy w życiu i co osiągamy. Czy potrafimy, bo chcemy osiągnąć to co dla nas ważne. Każdy ma dla nas zupełnie inne wizje naszego świata - naszego życia. Łatwo ulega się złym opiniom, które trafiają bardzo głęboko, osiadając na dnie serca. Mimo wielu ciepłych słów, wciąż powracają słowa okrutne. A przecież to co robimy zawdzięczamy przede wszystkim naszym myślom. Ja również słyszałam wielokrotnie w swoim życiu, że nie nadaję się do pracy w zawodzie nauczycielki. Nie mam cierpliwości, jestem nerwowa, jestem okropna, nie potrafię przebywać z innymi. Z jednego kierunku studiów zrezygnowałam - nie potrafiłam się tam odnaleźć. Rozpoczęłam drugi - totalnie inny, ale to właśnie na nim uświadomiłam sobie, że moje osiągnięcia i moje życie są ogromnym darem. Wracałam zadowolona z praktyk, spodobało mi się wymyślanie ciekawych konspektów lekcji dla dzieci, uczę się obserwować siebie i innych i ... może wypadałoby poskromić u mnie niekiedy gadulstwo, aczkolwiek nawet to lubię u siebie:) Są osoby, które widzą mnie w roli nauczycielki i w tym jak doskonale odnajduję się w tej roli. W tym miejscu wiem, że podjęłam dobrą decyzję, jeżeli nawet czekać mnie będzie szukanie pracy. Jednakże, nauczanie innych jest pasją, którą kocham! Nie ma na świecie nic piękniejszego niż przekazywanie swojej wiedzy i doświadczenia innym :)
Polecam szczególnie - dla wszystkim wątpiącym w swoje możliwości!
I jak tampo 9 latach?Spełniona?
OdpowiedzUsuń